Zawiń się! Zabawy z chustą nie tylko dla dzieci
Rok szkolny za pasem, ale czy zajęcia dodatkowe też wrócą? Wszyscy żyjemy dziś w niewiedzy. Doświadczenia z lockdownu skłaniają do przemyśleń o sposobie na rozładowanie energii dzieci w trybie zajęć prowadzonych online. O potencjalnych zastosowaniach pojedynczego haka w mieszkaniu i różnego rodzaju huśtawek stymulujących nasz układ przedsionkowy pisałam już w poprzednim poście (patrz tutaj). Nowością, którą sprawdziłyśmy na własnej skórze jest chusta do aerial jogi (do powieszenia na jednym haku i karabińczyku, gdzie się chce).
Jak używać chusty?
7metrowy materiał ( link do sklepu) zawisł u nas tworząc hamak. To przyjemne doznanie relaksu dla osoby w każdym wieku i prawie każdej masie-materiał ma wytrzymać nawet tonę!
Chusta otula ciało dając poczucie bliskości. Owinięcie pozwala na pracę naszych receptorów dotyku (które są ważną częścią zespołu wielozmysłowego odpowiedzialnego za odbieranie bodźców z zewnątrz). Często dzieci, które mają problemy z orientacją się w przestrzeni, są nieuważne potrzebują właśnie mocniejszego docisku, otulenia.
Ta chusta sprawdzi się również jako przedmiot do wykonywania asanów z jogi, ale i ćwiczeń bardziej skomplikowanych z dziedziny akrobatyki sportowej. My udałyśmy się nawet na indywidualne zajęcia do @dragonflybodycenter. Zakwasy w ramionach i brzuchu czuję do tej pory 🙂 Róża, czyli nasza 3latka używa chusty jako huśtawki albo wchodzi do środka i odpoczywa w bujanym hamaczku.
Zalety chust +
- bardzo wzmacniają się ręce i brzuch! Do tego ćwiczenia są mocno absorbujące całe nasze ciało, bo jak wejdziemy w szpagat albo pozycje supermana to tez trzeba z niej umieć wyjść.
- ćwiczymy równowagę – mięśnie stabilizujące nasze ciało są w ciągłej gotowości, żeby po prostu z chusty nie spaść.
- dużo pozycji odwróconych (czyli głową w dół). Dla dzieci to istny RAJ – a ponadto jedno z najważniejszych ćwiczeń jakie powinny dzieciaki robić (pamiętając o układzie przedsionkowym i błędniku który tylko czeka na taka stymulacje).
Z minusów –
- warto pod chustą zaopatrzyć się w materac (my wzięliśmy z Rózi łóżeczka) i położyć pod chustą dla bezpieczeństwa i miękkiego lądowania.
- poczynania dziecka należy kontrolować, aby w razie niebezpiecznego zaplątania przyjść dziecku z pomocą.
- niektóre wiązania i wejścia w pozycje są mało przyjemne – chusta uciska dość mocno delikatne miejsca jak pachwiny. Dlatego zwracajcie uwagę na szybką zmianę w tych ćwiczeniach, aby nie doszło do niedotlenienia kończyn.
Jestem zdania, że dzieci muszą się wszechstronnie rozwijać. Chusta jest dobra dla każdego!
Spróbujcie ćwiczyć razem z dziećmi!