Motoryka Duża – jak dbać o rozwój fizyczny dziecka?

Dziecko przychodzi na świat z umiejętnością poruszania się. Zszokowani?! Wyposażone jest bowiem w odruch pełzaczy (Breast crawl). To niesamowite, ale niemowlę wyjęte z brzucha matki i położone na niej, potrafi intuicyjnie podążać w stronę sutka (kierowane instynktem przetrwania).

W jaki sposób rozwija się dalej dziecięca motoryka oraz co, jako rodzice, możemy zrobić, aby wspierać ten niesamowicie ważny proces? Odpowiedzi znajdziecie w poniższym poście.

Dlaczego dla rozwoju motoryki najważniejszy jest 1 rok życia dziecka?

Każde dziecko rozwija się według przewidywalnego schematu zdarzeń występujących w określonej kolejności  –  czyli pokonując kolejne kamienie milowe:

• ok. 3 mca podnosi główkę

• ok. 6 mca siedzi samodzielnie

• ok. 9 mca raczkuje

• ok. 12 mca stawia pierwsze kroki

To okres największych zmian w życiu człowieka!!!

 Każdy kolejny krok milowy to wkroczenie w kolejny poziom niezależności dziecka.  

Jako rodzice obserwujemy z radością kolejne uzyskiwane sprawności naszych pociech. Wykonując obrót na brzuch, podnosząc głowę widzi świat z lepszej perspektywy. Zaczyna się podpierać – utrzymać dłużej główkę w górze, aby przyglądać się dalej przedmiotom. Aż w pewnego dnia zaczyna wyciągać rękę w stronę tego, co wzbudziło największe zainteresowanie. Za krótka łapka – za duża odległość, następuje szybka ocena sytuacji i pragnienie zdobycia celu, co wymusza ruch jego ciała. Zaczyna pełzać.

Co możecie zrobić dla niemowlaka, aby rozwijał się prawidłowo?

Na tym etapie rodzicom w ramach wspierania naturalnej aktywności dziecka, najchętniej zalecam „NicNieRobienie”. Najtrudniejsze, ale najwłaściwsze, co możecie zrobić to OBSERWOWAĆ i jak najmniej INGEROWAĆ. Spróbujcie zorganizować za to świat dookoła maleństwa tak, aby doświadczał go bez napotykania na ciągłe przeszkody.

Unikajcie ubrań typu „pajacyki” – świetnym rozwiązaniem są za to „rampersy” z odkrytymi stópkami

Dziecko może dotykać swoich gołych stópek dowoli. O wiele łatwiej będzie mu szła nauka odpychania nagimi stópkami od podłogi. Przede wszystkim „rampersy” nie krepują ruchów!

Dzieci szybko rosną, czasem nie zauważamy, że ubranka są już za małe. Za małe pajacyki to największe ZŁO, bo utrudniają prostowanie nóżek bobasa uniemożliwiając tym samym swobodę ruchów.

Odkładajcie smyki jak najczęściej na podłogę!

Wtedy świat stoi przed nim otworem – wymuszając eksplorację przestrzeni 🙂

Absolutnie w domu każdego, kto spodziewa się dziecka, powinien znaleźć się dywan lub jakaś jego namiastka! Początkowo maluch nie kontroluje zbyt dużej głowy i pod jej ciężarem zalicza przewrotki. Biorąc to pod uwagę i słabo zrośniętą czaszkę maleństwa, układajcie malucha na czymś miękkim (co jednocześnie nie jest kocykiem, który się zwija).

Dywan, mata, puzzle piankowe są nieprzesuwalne i amortyzują upadki!

• 

Nie wyręczajcie dziecka!

To chyba najtrudniejsze, szczególnie dla świeżoupieczonych rodziców.. Lepiej położyć zabawkę obok dziecka i obserwować, poczekać, dać czas.  Może tym razem mu się uda!

Upadki to norma!

Bogaci w te bolesne doświadczania, uczymy się dbania o własne bezpieczeństwo. Dzieci są mądre, ewolucyjnie zaprogramowane na unikanie sytuacji, które prowadzą do fizycznego cierpienia. To, że 3 razy uderzyło się w potylicę, a przy 4 upadku mięśnie się spięły i głowa ocalała, to dowód na to, że się uczymy.  Tak samo z nauką wyciągania łapek w trakcie potknięcia. Albo rozkwasisz sobie nos albo kolejnym razem obetrzesz tylko dłonie ratując się przy tym twarz. Brawo dla tych rodziców, którzy doceniają świetnie „zamortyzowane” upadki swoich dzieci 🙂

Co to jest ta DUŻA MOTORYKA?

Motoryka duża to priorytet w rozwoju ruchowym dziecka. Jest to pierwszy i nadrzędny etap rozwoju ruchowego, a im więcej ćwiczeń w formie ruchu będzie wykonywało dziecko, tym łatwiej przyjdzie mu wykonywanie zadań wymagających innych sprawności. Motoryka duża obejmuje wszelkie ruchy, które angażują całe ciało lub jego większą część. Możemy wskazać tu aktywności, tj.:

• bieganie,
• skakanie,
• gry w piłkę,
• rzucanie,
• jazda na rowerze.

Czy kiedy maluch zaczyna chodzić, przestaje rozwijać się motoryka duża?

Jak pewnie zauważyliście absolutnie NIE. To prawda, że osiągnięcia pierwszego roku są kluczowe. Rzutują na to w jaki sposób dziecko dalej będzie się rozwijać i doświadczać świata.

Lęk przed upadkiem, nadgorliwi opiekunowie, ciągła asekuracja, brak możliwości pokonywania własnych barier oraz dokonywania wyborów- to wszystko może powstrzymywać Wasze dziecko przed podejmowaniem kolejnych motorycznych wyzwań. Wolność jest sprzymierzeńcem nawet tych najmniejszych 🙂

Jakie sprawności nabywa dziecko do 2 roku życia?

Do drugiego roku życia dziecko powinno nauczyć się już skakać (a niektóre dzieci mają naprawdę dużą potrzebę wyskakania się, bo ich układ nerwowy się wtedy wycisza), sprawnego chodzenia z zabawką w ręku, biegania, wspinania się na meble (nie żartuje! Ono musi), chodzenia tyłem, wchodzenia po schodach, siadania na małym krzesełku, rzucania piłką, kucania, kopania piłki, przenoszenia i ciągnięcia dużych przedmiotów!

Jakie sprawności dziecko powinno opanować po 3 r.ż.?

Skoro dwie nogi jako płaszczyzna podparcia zostały opanowane w stopniu perfekcyjnym, czas na coś trudniejszego! Znaczenie zaczyna mieć koordynacja i rozwijanie sprawności wykonywanych na jednej nodze. Co za tym idzie: dziecko potrafi stać jednonóż, skakać na jednej nodze, potrafi iść noga przed nogą po krawężniku, wchodzić naprzemiennie po schodach, zaczyna jeździć na hulajnodze, opanowuje rowerek biegowy (i zjazdy bez użycia nóg!)

Jak wspierać dziecięcą aktywność w trakcie pandemii?

Szczególnie w tym trudnym okresie – pamiętajmy, aby zachować zdrowy rozsądek i dostarczać dzieciom więcej fizycznej aktywności na świeżym powietrzu.

Rozwijanie sprawności fizycznej wpływa nie tylko na lepsze wyniki w nauce (powstają nowe połączenia między szarymi komórkami), ale poprawia samopoczucie (wytwarzają się endorfiny- hormon szczęścia) i jest najlepszym sposobem dbania o zdrowy kręgosłup !!!

Możecie wykorzystać ten czas na naukę nowych umiejętności takich jak jazda na rowerze lub na rolkach, jazda konna, gra w koszykówkę lub piłkę nożną na boisku, gra w tenisa.

• 

• 

• 

Rodzicu to Ty jesteś odpowiedzialny za sprawność swojego dziecka!

Warto pomyśleć co możecie robić razem! Wtedy łatwiej zmotywować dziecko i za nim podążać, szczególnie jeśli wyposażone w kółka nagle zaczyna pędzić z górki 🙂