Dlaczego zapisałam nas na „familijny” Runmageddon? O tarzaniu w błocie w sportowym duchu
Nigdy nie uczestniczyłam w takiej imprezie. Pomyślałam, że w końcu to zrobię! Ale nie tylko dla siebie. Wciągnęłam w to Lilkę (lat 7), bo wiedziałam, że nie odmówi okazji na tarzanie się w błocie. Wystartowałyśmy w formule Family (2km + 15 przeszkód). Zaczęło się od…